 |
 |
Bionicle
Forum Bionicle
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zelt
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 9:47, 01 Maj 2013 Temat postu: Sety, które macie... i nie kupilibyście ich ponownie |
 |
|
Myślałem nad tym, jaki to temat można by założyć. Myślałem, myślałem... i wreszcie mnie olśniło - tak jak w temacie. Jakie sety macie, a chcielibyście się na nie wyżalić.
Ja zacznę. A oto moja lista setów z objaśnieniami, dlaczego bym ich nie kupił ponownie:
- Vakama Metru - set nudny, oprócz mechanizmów, konstrukcja jakoś specjalnie nie ciekawa, w dodatku ten czerwony Metru - mój drugi znienawidzony kolor użyty w Bio ( mój pierwszy to bordowy Tahu'08 ). Kupiłem go pod koniec 2004, a pamiętam dobrze, że mogłem już wtedy kupić Moltoran. Na szczęście już go sprzedałem w styczniu za 25zł bierzącego roku.
- Gali i Onua Mistika - popłuczyny i tyle. Bez mechanizmów, w dodatku głównie z bronią palną zamiast białej. Kolory też nie najlepsze. Aż mnie dziwi, czemu ja ich jeszcze trzymam w domu. 
- Gelu i Tarix - kolejna Inikowata breja. I tak, przyznaje się bez bicia, że ich posiadam. Oprócz nich mam jeszcze Kiinę, z której akurat jestem zadowolony. Wracając do tamtych dwóch panów, mam wrażenie, że projektanci chyba za bardzo polubili Toa Inika. Hełmy, broń i kolory są w miarę dobre, ale przekreśla je tors Inika.
Oprócz nich mam jeszcze paru kandydatów do tej listy, ale narazie daje tylko trzy miejsca.
Enjoy. 
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Nowy Spocco Rocco
Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/6
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 15:19, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W zasadzie, podobnie jak Zelt, żałuję średniaków i małych zestawów z lat 2008-2010. Sztampowe, nudne, beznadziejnie proste w konstrukcji, stworzone bez pomysłu, bez żadnych innowacji, bez zębatek i urozmaiceń (np. Inika mieli gumowe maski, świecące miecze i blastery, a sety od 2007 już tylko miotacze). Złe przymioty można by tak mnożyć i mnożyć, bo te zestawy były zwyczajnie beznadziejne, a konkretnie mam na myśli: Lewę Phantoka, Tanmę, Photoka, Radiaka, Antroza, Zeska, Atakusa, Raanu, Voroxa, Mata-Nui'ego, Rakshi cieplnego wzroku i Nektanna. Tak, mam te wszystkie sety i mi wstyd, że je kupiłem (po prostu wstyd przed samym sobą, bo są tak bardzo żałosne). Wyjątkami są Vamprah i Bitil, z których jestem zadowolony.
Żałuję też innych dwóch zestawów z 2008/2009 - Mutrav&Vican oraz Tuma. Mutran i Vican nie mieli nic ciekawego prócz kolorystyki. Tuma podobał mi się przez pierwszy tydzień po złożeniu, ale teraz wiem, że to set po prostu dramatycznie nudny. Niby ma w sobie coś interesującego: siłowniki rąk i nóg, ale w zasadzie prócz nich nie ma żadnych zalet, dla których warto by go kupić.
Czego jeszcze żałuję? Toa Hordika i Visoraków. Hordika mam czterech, a visoraki dwa. Obie te serie były co najmniej słabe. Gdyby teraz był rok 2005 to kupiłbym sobie jednego Hordika i jednego Visoraka, choćby, żeby wiedzieć, jaką mają konstrukcję, ale nie więcej, bo i tak to tylko clone-sety.
A co do Metru - tej serii, podobnie jak i Vahki nie żałuję (mam 5 toa i 2 vahki). Kolorki mają przytłaczające, ale nie wolno zapominać o mnóstwie nowych części, które ze sobą przyniosły i zdrowym kompromisie pomiędzy zębatkami a punktami artykulacji, który był zawarty w ich konstrukcji. Poza tym, żywię do tych serii ogromny sentyment, bo dla mnie to właśnie 2004 rok był początkiem fascynacji Bionicle.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Zelt
Dołączył: 15 Sie 2012
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Sob 16:26, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A już myślałem, że nikt tu nic nie napisze prócz mnie. Najwyraźniej się myliłem, ale to dobrze.
A teraz ciąg dalszy moich ulubionych inaczej setów:
Napewno doliczam do listy wszystkie sety jakie posiadałem z 2005 roku (z 2005 został już tylko Voporak), czyli: Rahaga, Bogarrak i 3 Toa Hordika. Sety nudne, bez polotu, w dodatku z brzydkimi mordami (tak, wszyscy wymienieni) i ciemną kolorystyką. To samo bym powiedział o Vahki i Toa Metru. Jedyne co je ratuje to mechanizmy. Wahałbym się jeszcze przy Starsach, ale ich ratuje ciekawa kolorystyka i ładne bronie.
BTW, Nektann był w miarę OK, ja tam go lubię.
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
